środa, 22 grudnia 2010

Zima, zima, zima

Zimowe obrazy "złapane" w drodze do przedszkola syna.

Drzewa "oklejone" śniegiem po nocnej zadymce.


Widok z okna samochodu - brak widnokręgu - wszystko zlewa się w burą maź. Dla uwiarygodnienia widoku - słupek drogowy i sadzone jesienią drzewko.


Ładniejsza wersja zimy:


Szadź.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawione komentarze!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...